Forum Strona przeniesiona na www.mrocznylas.yoyo.pl/las Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Wzgórze Chwały

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona przeniesiona na www.mrocznylas.yoyo.pl/las Strona Główna -> Wzgórze Chwaly
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lauxema
Duch z Prastarego Debu



Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pustynia Cieni

PostWysłany: Pią 10:44, 20 Paź 2006    Temat postu: Wzgórze Chwały

Był upalny dzień. Jak miałem w zwyczaju wyruszyłem samotnie na obchód lasu. Moja droga prowadziła wzdłuż rzeki umarłych.
Słońce delikatnie odbijało się od czarnej tafli wody, a w niej płyneła esencja życia upiorów.
Dość dawno przyzwyczaiłem się do tego dziwnego stanu życia, ale nie to aktualnie zaprzątało moje myśli.
Myślałem o Skaitakhu. Ten charyzmatyczny wojownik, a zarazem mój przyjaciel, promieniował dziś. Dziwnie jest określić to, że upiór może promieniować. Czułem jakby jego ogromną siłe i ducha. Być może daltego, że Mroczne Przymierze stawało się coraz potężniejsze.

Idąc wzdłuż rzeki zauważyłem wzgórze. Tak słabo znałem jeszcze las, chociaż był mi tak bardzo bliski.
Podchodząc zauważyłem ruch. Czy to drzewa czy też wróg? Ostrożnie zaczełem się skradać. Nie wyczuwałem zła, ale ostrożności nigdy za wiele.
Wtedy to wyszedł mi na drogę Ent. Pierwszy raz zobaczyłem tę szlachetną istote w tym lesie.

"Witaj. Już dawno Cię tu oczekiwaliśmy. Jesteśmy pradawnymi strażnikami tego lasu. Dziś pozostało nas niewielu i pilnujemy tego wzgórza, gdy las oddał sie pod waszą opiekę"

"Pilnujecie? A co takiego szczególnego w tym wzgórzu? I jak to, oczekiwaliście mnie?

"Wszystko zrozumiesz. To jest Wzgórze Chwały, ale dość mówienia. Idź na sam szczyt"

Będąc posłusznym starożytnemu strażnikowi ruszylem ku górze.
Kiedy się tam znalazłem widziałem tylko pustkę. Na tym wzgórzu nic nie było!
Wtedy właśnie ze wszystkich stron zaczął wiać wiatr. Wokół mnie zebrała się ciemność, która mnie pochłoneła. Usłyszałem głos. Niski i dźwięczny. Uspokajał swoim brzmieniem. To był głos lasu.

"Lauxema. Wzgórze to czekało na twoje przybycie.
Tu będzie trwała wieczna chwała największych.
Im będą poświecone Drzewa Pamięci.
Tu będzie trwała wieczna chwała najpotężniejszych.
Im będą poświecone Kamienne Tablice"

Głos, ciemność, wiatr znikł. Pozostałem tylko ja i wzgórze. Wiedziałem, że mam zostać posłańcem by każdy wiedział co się stało i przychodzili oglądać to na własne oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona przeniesiona na www.mrocznylas.yoyo.pl/las Strona Główna -> Wzgórze Chwaly Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1