Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Keisot
Skryba Mroku
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:51, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[i]"Indyk moze byc ale zamiast browaru wole miod pitny mam nadzieje ze taki posiadacie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mroken
Brat Lasu
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wezzan ;)
|
Wysłany: Śro 11:54, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
oczywiście jest wszystko co sobie zechcesz.miud pitny jest tańszy od browaru.coś jeszcze podać czy wystawić rachunek??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej z Zadupia
Bard Lasu
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Nie 10:01, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wszedłem do karczmy zamówiłem piwo i podszedłem mrocznego elfa jedzącego pieczonego indyka. "Witaj, mogę się przysiąść? Nie widziałem cię tu wcześniej. Imię me Maciej, mam tu mały warsztat ciesielski."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej z Zadupia
Bard Lasu
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Śro 20:53, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Przybysz nie odpowiadał, więc podszedłem do baru. "Mrokenie, jest tu w okolicy jakiś zamtuz?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mroken
Brat Lasu
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wezzan ;)
|
Wysłany: Czw 14:44, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Witaj Macieju !! ZAMTUZ ?? hmmnm.....niestty nic takiego nieznam . jeśli wytłumaczysz mi coto jest to może Ci jakoś poradze ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karamis
Bard Lasu
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Czw 19:52, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Do karczmy wczlapal sie ork. Rozejrzał sie i powiedzial tylko:Witajcie Macieju, Mroken i Keisot. Po czym usiadł przay stoliku i zamówił piwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej z Zadupia
Bard Lasu
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Sob 11:15, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mroken nie zrozumiał. "Zamtuz, Przybytek Rozkoszy, burdel."
Nie poznawszy odpowiedzi odszedłem od baru i przywitałem się z Karamisem. "Witaj przyjacielu, jak się dziś miewasz?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauxema
Duch z Prastarego Debu
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pustynia Cieni
|
Wysłany: Czw 20:43, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zanim mialem wyruszyc w podroz zajrzalem do baru. Nie trzeba bylo zabijac matki smokow by pozyskac pazury. Glupota by bylo zabijac tak szlachetne zwierze.
Podeszlem do baru i zamowilem piwo u jakiegos nie znanego mi barmana.
*Ale to wszystko sie rozwinelo*
Usiadlem w swoim ulubionym kacie i spokojnie patrzylem na twarze zebranych tu istot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karamis
Bard Lasu
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Czw 20:47, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po raz kolejny siedzialem sobie saczac browara i rozmyslajac jak to drzewiej bywalo. Od kilku dni nie dzialo sie zupelnie nic a nic ciekawego. Mozeby sie wybrac na mala wyprawe?? Rozmyslalem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej z Zadupia
Bard Lasu
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pią 13:43, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Karamis zignorował moje przywitanie. Podszedłem do baru, zamówiłem dzban miodu pitnego i usiadłem przy stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauxema
Duch z Prastarego Debu
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pustynia Cieni
|
Wysłany: Pią 15:42, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Podnioslem kufel do ust,ale zatrzymalem go nie wypijajac ani lyczka. Wstalem ogarniajac zebranych tu wojownikow wzrokiem. Podnioslem kufel do gory i dosnosnym glosem powiedzialem:
"Wojownicy! Jutro bedzie turniej! Bedzie inny niz zwykle. Jestesmy silni i stac nas na najlepsze wyniki. Oby nasi wrogowie wachali ziemie, a my stali ogrzani w promieniach slonca jako zwyciezcy. Oby nasze imiona byly niesione przez wszystkie ludy. Niech gdy wrog uslyszy slowa Mroczne Przymierze osiwieje ze stachu i rzuci sie w ucieczce! Do nas nalezy zwyciestwo!"
Po tych slowach przechylilem kufel i ruszylem do Rivangoth na turniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej z Zadupia
Bard Lasu
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pią 18:55, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jakiś wojownik, którego twarzy nie zdołałem już rozpoznać wygłosił mowę na temat jutrzejszego turnieju. Chciałem pogratulować mu jej, ale wyszedł. Wstałem od stołu i chwiejnym krokiem podszedłem do baru. "Mrohen. Maaasie tu pohoje jagieś??" - zapytałem niewyraźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mroken
Brat Lasu
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wezzan ;)
|
Wysłany: Sob 8:32, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ehh...ja nie Mroken tylko Zdzislaw - zastępca Mrokena.zaraz Go zawołam.MROKEN !! CHODŹ TU !! POTRZEBNY JESTES !!
wszedł Mroken
OH !! Witaj Macieju ! ależ Tyy...jestes zupełnie upity.Prosze pozwól zemną na górę. zaprowadze Cie do pokoju . przespisz się i rano będzie juz fajniutko
wziąłem Macieja pod ramie i poszedlem z nim na góre.po chwili juz bylem spowrotem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej z Zadupia
Bard Lasu
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Sob 10:24, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mroken zaprowadził mnie do pokoju. Łóżka nie były najwygodniejsze ale dało się na nich spać. Wstałem z bólem głowy. Zszedłem na dół, zapłaciłem, oddałem klucz i poszedłem do mojego warsztatu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karamis
Bard Lasu
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 12:17, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Otrzasnałem sie z zadumy jaka mnie ogarnela. Zdawalo mi sie ze ktos sie ze mna witał, ale chyba było to przywidzenie tylko. Wstałem zabrałem swoje manele i poszedłem odwiedzic Macieja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauxema
Duch z Prastarego Debu
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pustynia Cieni
|
Wysłany: Sob 13:17, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wrocilem do karczmy po turnieju. Bylem wkurzony i wyklinalem na czym swiat stoi.
"Nigdy wiecej piwska, przez to podwojnie widzialem. Od dzis tylko wino!"
Podeszlem do lady i trzasnelem piescia w lade, tak ze ta lekko sie wglebila i pekla we wszystkich kierunkach. Nastepnym razem biore swoj miecz, mam juz tego dosyc.
"Barman dawaj tu najlepsze swoje wino w jakims porzadnym pucharze!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Exar_Konraz
Artysta Mrocznej Kniei
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moon Yavin Four
|
Wysłany: Sob 14:17, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Przechadzajac sie po uliczkach zaciekawiony jakze inna nazwa tawerny postanowilem po dobrym dniu w turnieju odetchnac
Wchodzac doszly mnie sluchy dobrej zabawy jak i przeklenstw, hmm jakze znajomego glosu.
Dostrzeglem Lauxema w niezbyt dobrym humorze. Po chwili dostrzegajac pomysl w swej glowie postanowilem wrocic mu humor.
"Witaj przyjacielu, slyszalem od drzew ze turniej dzis nie byl niczym szczegolnym badz tez zawiodlo szczescie?"
"barman dobre wino temu wojownikowi a dla mnie cos na nasycenie glodu, hmm najlepiej bedzie dzis na slodko z warzywami"
"Laux usiadz ze mna. Omowic nalezy ten turniej i wyciagnac pozytywne nauki na przyszlosc"
Nie czekajac dlugo na potrawe rozpoczela sie dyskusja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mroken
Brat Lasu
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wezzan ;)
|
Wysłany: Sob 14:27, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Podszedłem do lady.popatrzyłem sie na lade i zaraz na Lauxeme wzrokiem , ktory chcialby go zaraz zabić.
zaraz usmiechnolem sie i powiedizalem.
a moze być w beczce ?? rozesmialem si ei poszedlem po beczuszke winka oraz potrawy z warezywami.po chwiuli wręczyłem to Wojownikom...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lauxema
Duch z Prastarego Debu
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pustynia Cieni
|
Wysłany: Sob 16:39, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Usiadlem naprzeciw Exara Konraza z pewnym niezadowoleniem.
"To byl moj nagorszy turniej"- pociagnelem dosc spory lyk z zdobionego kielicha, w sumie byl dosc ladny, bo prosty-"zwyczajne szczescie mieli. Dodalem po chwili. Przeciez ten mnich i ten drugi barbarzynca nigdy by ze mna nie zremisowali, gdyby nie to ze sie potknelem i wpadlem.. srubudu i remis. A ten Eryk wladca miecza, czy jak mu tam, to juz nie wspomne, podejrzewam ze cos mi dodali do wody."
Prychnelem jak wsciekly i oproznilem kielich.
"A ty w co takim dorym humorze?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Exar_Konraz
Artysta Mrocznej Kniei
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Moon Yavin Four
|
Wysłany: Nie 0:31, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
"Coz rozkrecam sie z turnieju na turniej. Ostroznie powoli poleruje swoje toporki. choc Anishot mnie zaskoczyl 6 przegranych a teraz... zassalem pieknie 3 bomby."
Powoli zajadajac sie pieknym dzikiem rozwazam pomysl poprawienia humoru Lauxowi.
"Laux hmm dobrze bedzie niedlugo nastepny turniej. Chwila spokoju i metydacji. To zawsze pomaga"
"Barman kolejny kufel tego dobrego dranstwa dla Laux"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|